PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9}
7,4 253 926
ocen
7,4 10 1 253926
5,7 30
ocen krytyków
Armageddon
powrót do forum filmu Armageddon

Po 12 latach od premiery w końcu miałem okazję obejrzeć słynnego "" i jestem rozczarowany. Film niestety aż raził od błędów. W filmie bowiem nie brakuje sytuacji sprzecznych z fizyką i astrofizyką! Od dzieciaka pasjonowałem się astronomią... Nawet planowałem lecieć w kosmos - w sumie wszystko przede mną jeszcze ;)

Ale wracając do filmu - "życie" na asteroidzie (grawitacja itp) wyglądało niemal jak na ziemi. Nikt nie poruszał się jak w wodzie, nie miał spowolnionych ruchów. Widocznie amerykańskim widzom to nie przeszkadzało, bo mają takie ogromne braki w wiedzy. Myślę, że my Polacy jesteśmy w kwestiach grawitacyjnych w kosmosie bardziej uświadomieni.,

"Armageddona" ratuje tylko aktorstwo z Bruce Willisem na czele i całkiem niezłe efekty specjalne w pierwszej części filmu. Całe szczęście wątek miłosny zminimalizowany jest do minimum.
Nie brakuje też humoru - czasem odnosiłem wrażenie, że to jakaś parodia i zaraz padnie pytanie "Czy leci z nami pilot?".

Tak więc podsumowując mój krótki wywód i przerabiając go na wartość liczbową - daje mu 6/10.

Michal1982

"W filmie bowiem nie brakuje sytuacji sprzecznych z fizyką i astrofizyką! "
oraz
"amerykańskim widzom to nie przeszkadzało, bo mają takie ogromne braki w wiedzy"

I to pisze ktoś, kto:
- daje 10 gwiazdek filmowi dla przygłupów "Naga broń 33 1/3: Ostateczna zniewaga"
- daje 10 gwiazdek Parkowi Jurajskiemu, w którym pewnie nic nie jest sprzeczne z nauką. O, przepraszam, kolega się zna tylko na fizyce i "sytuacji sprzecznych z biologią" nie widzi. I kto tu ma braki w wiedzy? LOL

ocenił(a) film na 6
_000_

Nie przypominam sobie, byśmy się znali - więc kolegami nie jesteśmy!!!

Nie mam zwyczaju tłumaczyć się z mojego systemu przyznawania ocen, ale filmy o których wyżej napomniałeś mogę oglądać w kółko i nigdy się nie znudzą. "Naga broń 33 i 1/3" to ponad przeciętny, pełen absurdu humor.
"Park Jurajski" - pomysł, sentyment (w dzieciństwie fascynowałem się dinozaurami), efekty specjalne (a w zasadzie precyzja dinozaurów).


Nie znasz mnie, więc nie oceniaj :-] Tu się ocenia filmy i aktorów - a nie użytkowników :-] Ty akurat jesteś przypadkiem robiącym chyba na odwrót!!!

ocenił(a) film na 8
Michal1982

Przesadzili z wybuchem w kosmosie -Przecież tam jest próżnia
Indie i USA tu i tam dzien

giovanni50

A czy ten film ma być realistyczny? Otóż nie! Według mnie jest to najlepszy film o tej tematyce, na pierwszy plan wybijają się efekty specjalne i piosenka grupy Aerosmith. Poza tym twórcy doskonale wiedzieli że w próżni nie moga mieć miejsca eksplozje i pożary ale chodziło o efekciarstwo. Nie należy tego filmu traktować serio bo jest tu od cholery błędów chociażby wspomniany dzień w tym samym czasie w Indiach i USA. Tak czy inaczej powtórzę jeszcze raz że to najlepszy film o tej tematyce chociażby pod względem efektów specjalnych i obsady. Pozdro

ocenił(a) film na 8
pionas666

dokładnie, żadnego filmu nie można na serio brać, po to są robione żeby zrobic wrażenie i sie podobać
a nie do naukowej analizy zjawisk fizycznych. Bruce świetny ;)

ocenił(a) film na 6
agatka260492

W takim razie idąc takim tokiem myślenia - zacznijmy skakać z dachów wieżowców, pędzących pociągów - zobaczymy jakie będą efekty końcowe?
Bo niestety takie podejście filmowców wprowadza błędne pojęcie o otaczającym nas świecie, co otumania widzów, a potem w konsekwencji bardzo łatwo można manipulować takimi masami!

ocenił(a) film na 8
Michal1982

to chyba Twój tok myślenia wymagałby takich czynów, bo gdzie ja pisałam o czymś takim?. Kto normalny oglądając film uważa że latanie, skakanie z 20 piętra i eksplozje w próżni jest możliwe i kończy się tak jak w filmach. O ile film nie ma łatki ''dokumentalny'' to nie można z niego czerpać 100% wiedzy, chyba że się sprawdza wszystko w encyklopediach i necie dla własnej satysfakcji, żeby wiedzieć co z filmu pokrywa się z prawdą. Gdyby nie wyobraźnia filmowców oglądalibyśmy tylko filmy przyrodnicze.

ocenił(a) film na 6
agatka260492

Nie pisałaś, ale można wyciągnąć takie wnioski - tak napisałem!
Są pewne prawa fizyki, którym nawet filmowcy powinni być wierni - a mi nikt nie wmówi że 2 x 2 jest 5! A to działa na tej samej zasadzie...

ocenił(a) film na 8
Michal1982

skoro tak bardzo przeszkadza Ci fantastyka i nierealność tych scen to nie oglądaj takich filmów.

Michal1982

Skoro tak, to dlaczego uważasz, że jednym filmowcom (Dzień Niepodległości) tego "przekłamania" praw fizyki robić nie wolno, a innym (Naga broń 33 i 1/3) tak? Oba filmy są rozrywkowe, jeden fantastyczny, drugi komedia, żaden z nich nie jest dokumentem czy filmem naukowym, więc nie muszą się wcale trzymać praw fizyki. A to, że np. filmowcy - powinini być wierni prawom fizyki, to już jest totalna bzdura do kwadratu! Idąc tym tropem nie tylko Twoje ulubione filmy (Naga Broń czy Park Jurajski) "otumaniają widzów", ale robią to też - i to w większym stopniu - bajki czy baśnie (filmy i książki).
Tak naprawdę ważna jest konwencja, drogi Kolego - komedia ma bawić (a nie uczyć fizyki, gdzież ona jest w Nagiej Broni?!), film fantastyczny ma zawierać nową wykreowaną rzeczywistość (z nową fizyką, czemu nie; przy okazji - Dzień Niepodległości jest mylnie określony jako SF, to jest film fantastyczny, SF to np. Stalker Tarkowskiego), baśń ma i bawić i uczyć - i nie będziesz dziecku czytał Czerwonego Kapturka, bo zgodnie z nauką wilk nie jest w stanie połknąć babci?
A Ty - z jednej strony bronisz tezy 2x2=4 (błędnej zresztą) i rzucasz się na DN jak szczerbaty na suchary, a z drugiej - nie masz nic do Parku Jurajskiego czy innych totalnie niefizycznych produkcji. I gdzie tu logika? Jeśli zach chodzi o otumanianie, to ja się autentycznie spotkałem z ludźmi, którzy myślą (?), że można dinozaury wyklonować z bursztynu, więc kto tu tak naprawdę otumania widzów?

ocenił(a) film na 8
_000_

dziękuje Ci za tą wypowiedź bo mi już sił brakowało żeby podac cos tak sensownego szanownemu Michal1982 ;)

ocenił(a) film na 6
agatka260492

Taaaak... agatka260492 - nie mając żadnych argumentów, to najłatwiej napisać "nie oglądaj takich filmów" - a ja oglądam i mam prawo do własnych wypowiedzi! To wolny kraj i każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii oraz oglądania tego co będę chciał. Bo filmy sf lubię, ale ten akurat nie przypadł mi do gustu!

Nie wiem co ma piernik do wiatraka (bo nagle poruszacie temat "Nagiej broni") - a to zupełnie inna bajka... Tam akurat absurd jest celowy i wręcz również nie dla każdego zrozumiały!

Na "Park Jurajski" nie jest to miejsce do dyskusji - ale przykład trafny, że ludzie wierzą w co oglądają.

ocenił(a) film na 8
Michal1982

kurde, ale ty jestes śmieszny, przecież podałam ci całą liste argumentów wiec nie pisz mi że ''nie mając żadnych argumentów'' bo mnie denerwujesz. Oczywiste jest że skoro tak bardzo ci nie odpowiada ten film to po prostu go nie oglądaj.

ocenił(a) film na 6
agatka260492

Ale Ty jesteś nerwowa... a Twoja lista argumentów mnie nie przekonuje - zwłaszcza, tekst "skoro tak bardzo ci nie odpowiada ten film to po prostu go nie oglądaj." Jak coś zaczynam oglądać, to oglądam do końca. Jasnowidzem nie jestem - wiec nie wiem jakie BŁĘDY twórcy w filmie przygotowali. Razi mnie, że najpierw astronauci ćwiczą symulacje nieważkości w basenie, a potem na asteroidzie biegają jak po boisku sportowym. Wyrabiam sobie zdanie. Ale jedno jest pewne więcej go nie obejrzę.


ocenił(a) film na 8
Michal1982

to nie był argument tylko dobra rada. Twoja lista rzekomych błędów też mnie nie przekonuje, ani nie odstrasza, praktycznie każdy film jest nafaszerowany nierealnymi sytuacjami i głupotami, jak choćby to bieganie po asteroidzie. W końcu czego twórcy nie wymyślą żeby zachęcić widza do obejrzenia filmu i zrobienia wrażenia.

ocenił(a) film na 6
agatka260492

Taka rada to tak jak ja moge poradzić: Nie jedz pączków bo trafi Ci sie niedosmażony. Nie pij mleka bo może być kwaśne. Nie wychodź na ulice... i tak dalej, i tak dalej... Jesteś zbyt młoda, żeby udzielać mi rad :]

ocenił(a) film na 8
Michal1982

chyba sobie żartujesz, nie wiesz ile mam lat więc nie mów że zbyt młoda. I nie uważasz że za bardzo się czepiasz?

ocenił(a) film na 10
agatka260492

Smieszycie mnie oboje...Gosciu komentujesz film,ktory byl krecony mozna by zec w innej epoce.12 lat z hakiem!!!Wtedy niemiales takiej wiedzy jak teraz masz,technika krecenia filmow byla inna,kamery,efety.Wszystko bylo ubogie.Wiec daruj sobie swoje denne komentarze i popros o usuniecie watku bo tylko sie osmieszasz.
Teraz do dziewczyny...Nie prowadz dyskusji z idiota.Zrowna cie do swojego poziomu i przebije doswiadczeniem.


Ps.
Koles radze ci obejrzec teraz Avatara,bo za 12 lat bedziesz sie z niego smial.

ocenił(a) film na 8
Fido_exk

Masz racje.

ocenił(a) film na 6
agatka260492

Jednoznacznie można podejrzewać, iż cyferki w Twoim nicku to data urodzin - 26 kwietnia 1992 rok.

Fido_exk - a kim Ty jesteś, żeby mnie nazywać idiotą? To już przegięcie i obrażanie, a nie merytoryczna dyskusja!
Zdziwiłbyś się, jaka była moja wiedza na temat wszechświata 12 lat temu. Od przedszkolaka bowiem bardziej wolałem przeglądać książki poświęcone kosmosowi i atlasy świata, niż bawić się samochodzikami i klockami.

ocenił(a) film na 8
Michal1982

i tu się mylisz

ocenił(a) film na 10
Michal1982

Daj sobie juz spokoj.Tutaj kazdy moze o sobie napisac ze jest geniuszem,nie bawil sie zabawkami tylko czytal ksiazki o kosmosie itp.Wracajac do filmu,to tylko film jesli chcesz poogladac cos wiarygodnego polecam dokumentalne.Pzdr

ocenił(a) film na 6
Michal1982

Oczywiście, że każdy może o sobie wiele napisać. Ale co tu dyskutować z anonimowcem :-]

Agato - więc napisałem, że można podejrzewać - każdy może przecież zaprzeczyć - choć cyferki aż rażą po oczach.

ocenił(a) film na 8
Michal1982

Ciebie rażą, dla mnie coś oznaczają.

użytkownik usunięty
Michal1982

dobra wyruszaj na poszukiwania dinozaurów w parku Jurajskim ciekawa jestem czy to ci nie miesza w głowie hm hm

Michal1982

s matrixa widziałeś?

użytkownik usunięty
agatka260492

zgadzam się

giovanni50

Wszystko pięknie ładnie. Zgadzam się że pożary w próżni to mała przesada, natomiast wybuch jądrowy jak najbardziej... W reakcji nie uczestniczy tlen, którego w próżni oczywiście nie ma, natomiast następuje rozpad jąder atomowych, co moze wywołać wybuch nawet w warunkach beztlenowych. Wiec 2 razy zastanów się co piszesz, zanim zaczniesz sie wypowiadać....

użytkownik usunięty
giovanni50

wszędzie robią wybuchy w kosmosie - od niepamiętnych czasów - wszyscy co prawda wiedzą że to niemożliwe ale ciekawe jak inaczej pokazać grozę sytuacji - zastanawiam się jak w próżni może wgl palić się ogon komety ale to chyba najwyraźniej inny temat XD

użytkownik usunięty
_000_

potwierdzam
XD rozśmieszył mnie kolega do łeż swoją sprzecznością albowiem w końcu to film i nie wszystko musi być idealnie wymierzone - chyba nie sprawdzacie czy jabłko spadające z rąk bohatera spada z idealną prędkością co ? XD

Michal1982

"Neil Armstrong w 1969 odbijał się od księżyca. Odbijał się, bo grawitacja jest tam mniejsza niż na Ziemi. Podobnie będzie na asteroidzie, więc uważajcie. Jeżeli coś wyleci w górę z odpowiednią siłą, będzie się unosić coraz wyżej w przestrzeń kosmiczną. (...) Przygotowaliśmy więc nowoczesne stroje z wciskaczami, symulujące normalną siłę ciążenia. Nie będziecie się odbijać jak Neil Armstrong."

Taki mały cytacik z filmu. ;> Kobieta, która ich szkoli przed lotem tak mówi. Teoretycznie wyjaśnia, dlaczego poruszali się na asteroidzie dość normalnie. Nie jestem geniuszem fizycznym, więc nie wiem, czy to możliwe, ale to wyjaśnia, dlaczego w filmie było tak, a nie inaczej. Jak na mój gust, musieli wprowadzić coś takiego - wyobrażasz sobie, jak ciężkie w tamtych czasach byłoby nagranie tylu scen bez grawitacji? ; )

Mnie się film całkiem podobał. Humor też. : ) Dałam 8 gwiazdek.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
Michal1982

Ogólnie to najbardziej rozwaliło mnie lądowanie na asteroidzie, powiercili, pokłócili się, a potem startu nie było, tylko od razu lecieli (jak, jakim cudem?). Rozumiem, że to film nierealny, ale jednak nie ma być filmem absurdalnym, widać wiele niedociągnięć, scenarzyści nie mieli pomysłów na rozwiązanie wielu problemów i poszli na łatwiznę, osobiście dałem 6, bo nie można powiedzieć, że ten film jest słaby, ale nadrabia głównie efektami. Np w "Pojutrze" (dałem 7) również było wiele absurdów, ale mimo wszystko scenarzyści nie poszli na łatwiznę, pokazali to w ciekawy sposób, a w "Armageddonie" absurd gonił absurd, tak jakby wymyślił ten film 12-latek po przeczytaniu artykułu z wikipedii, zresztą Willis dostał za ten film Złotą Malinę dla najgorszego aktora, nominacje za najgorszy film, najgorszą reżyserkę i scenariusz też mówią swoje i nie dziwię się. Porównania do Parku Jurajskiego (dałem 8) są pozbawione sensu, to był początek lat 90., opinie o wyglądzie i zachowaniu dinozaurów zmieniają się cały czas, a wówczas i tak był to świetny film. Teraz jak powstanie kolejny Park Jurajskie z pierzatymi dinozaurami to dopiero będzie ubaw...

Michal1982

"Nawet planowałem lecieć w kosmos - w sumie wszystko przede mną jeszcze ;)"
Kolego jak już polecisz to zostań tam...
-..-'

ocenił(a) film na 6
tomeq208662

Kolegami nie jesteśmy!
A jak nie czaimy tekstów z przymrużeniem oka - to się nie wypowiadamy!!!!

Michal1982

Jak dla mnie nie jest to film, nad którym człowiek ma się zastanawiać, ale przy którym ma się dobrze bawić...Akurat ten film należy do moich ulubionych filmów katastroficznych i szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałem się, czy oni mają skakać czy pływać w kosmosie. Po prostu nie interesowało mnie to bo nie o to tu chyba chodzi...A jak chcesz dużej dawki realizmu to polecam Discovery Science - może tam będą jakieś programy o kosmosie, które zaspokoją Twój głód realizmu...

ocenił(a) film na 7
Michal1982

Podaj mi dobry film akcji (najlepiej katastroficzny) zgodny z fizyką, chemią, biologią itd. Apollo 13 się nie liczy ;)
Chyba o to chodzi, by w każdym filmie dodać trochę fikcyjnych elementów, dodających emocji...

ocenił(a) film na 9
Michal1982

nie ma to jak czepiać się szczegółów w dobrych filmach. tym bardziej, że przyszły "astronauta" oglądał go 12 lat po wyprodukowaniu. to tak jak teraz ktos ogląda terminatora 2 i stwierdza, że efekty w tym filmie są słabe, beznadziejne itd . a w 1992 ludziom w kinie szczeny opadały i wychodzili z kina w szoku bo nikt jeszcze nie widział takich rzeczy. z armageddon jest podobnie, ludzie którzy go oglądali w 98 roku w kinie, wychodzili oszołomieni fantastycznymi efektami specjalnymi , dobra muzyką i grą paru dobrych aktorów. i nikt sie nie czepia drobnych wpadek bo to nie o to chodzi !!!
Michal1982 dam ci dobrą radę, na filmy Michael'a Bay'a wybieraj się do kina w dzień premiery, a nie ogłądasz je 12 lat później na 17" monitorze z kiepskimi głośniki, a z całego tego niesmaku piszesz głupkowate posty na FW
p.s pewnie zaraz napiszesz, że oglądałeś na 50" plazmie z systemem 7.1 :)
chociaż to i tak bez znaczenia bo czepiasz sie głupot

ocenił(a) film na 9
Michal1982

"Wiele błędów w filmie (jak ogień płonący w kosmosie) świadomie zostało zignorowanych przez reżysera, który wiedział o nich już w czasie kręcenia filmu. Michael Bay stwierdził, że to tylko film i nie wszyscy widzowie muszą o tym wiedzieć. Błędy te nie zostały usunięte ze względu na swą wartość widowiskową."

Wszystko w tym temacie

Michal1982

Czytam i oczom nie wierzę. Czy to forum służy do przypodobywania się większości i wyrażania swoich opinii na zasadzie "wszystkim się podoba, więc ja też muszę pochwalić"? Michal1982 wyraził swoją opinię o filmie, nikogo nie obraził, nie ośmieszał osób, którym film się podoba, a został zmieszany z błotem, ludzie, co z Wami??? Ja akurat całkowicie podzielam opinię Michała, chociaż nie do końca, bo akurat nie znalazłam czegokolwiek co by ten film ratowało. Ponieważ przed chwilą założyłam nowy wątek na ten temat, to rozumiem, że za chwilę dowiem się jaką to jestem idiotką, bo nie podoba mi się Bruce-co-to-nie-on-Willis w roli mesjasza. Na pytanie "to po co oglądałaś" odpowiadam z góry, że lubię filmy katastroficzne i ciekawa byłam słynnego filmu. I srodze się zawiodłam. Ja rozumiem, że w każdym chyba filmie jest jakieś "ale". Żeby to były TYLKO błędy merytoryczne, TYLKO marne aktorstwo, TYLKO sceny pełne taniego patosu, TYLKO oklepane hollywoodzkie chwyty, ale wszystko na raz??? Ale Wam się może podobać, proszę bardzo.
Podsumowując - de gustibus non est disputandum. I kropka.:-)

ocenił(a) film na 8
Michal1982

"Film niestety aż raził od błędów. W filmie bowiem nie brakuje sytuacji sprzecznych z fizyką i astrofizyką!"
A jakoś nikt nie narzekał na to przy "Star Wars" czy "Star Trek".

ocenił(a) film na 7
Michal1982

Idąc takim tokiem rozumowania należałoby przekreślić każdy film, którego akcja rozgrywa się w kosmosie choćby za to, że poruszaniu wszelkiego rodzaju statków towarzyszą jakieś dźwięki, podczas gdy w próżni fale dźwiękowe nie mają jak się rozchodzić, a większą połowę wyśmiać za to, że przy podróżach z prędkościami podświetlnymi nie jest uwzględniane zjawisko dylatacji czasu (nie wspominając już o takich absurdach jak podróże z prędkościami większymi od prędkości światła, której jak, mam nadzieję, powszechnie wiadomo nie da się przekroczyć)... Dziwi mnie, że niektórzy nie potrafią zrozumieć, iż kino jest nastawione na zysk, a co za tym idzie widza trzeba jakoś do ekranu przykuć. Wyobraź sobie w pełni realistyczny film w podobnym klimacie - zero dźwięku poza rozmowami bohaterów, zero ognia, a co za tym idzie żadnych wybuchów, ślimacze tempo poruszania się (próżnia, znikoma grawitacja obiektu wielkości takiej asteroidy). Powiedz szczerze - wysiedziałbyś na takim filmie do końca?...

Osobiście "Armageddon" darzę wielką sympatią i bardzo często wracam do tego filmu - oglądając go nawet nie zastanawiam się nad sprzecznościami jakimi uraczyli nas jego autorzy, bo... po co?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones